Kolejnym etapem, jaki podjąłem do realizacji to malowanie.
Kiedy po przygotowaniu ramy i elementów do malowania rozpoczynam proces malowania. Na samym początku wykorzystuje podkład w sprayu przy do brych warunkach cieplnych powinien wystarczyć. Nanoszę farbę trzykrotnie i robię to w odstępach 12 -15-godzinnych. Jak widać na zdjęciach elementy wyglądają znośnie.
Kolejnym krokiem było malowanie właściwą farbą i robiłem to 3-4 razy tak, aby umocnić farbę. Niekiedy były trudności podczas malowania, kiedy trzeba było malować trudnodostępne elementy małe lub bagażnikowe. Z czasem nabiera się wprawy i warto pamiętać, jeśli się używa farby w sprayu o to, aby zadbać o właściwą temperatre w przeciwnym razie mogą pojawić się zacieki. Ostatnim etapem malowania było użycie lakieru bezbarwnego aby zabezpieczyć lakier.
Jeśli się ma czas i robi - się wszystko cierpliwie to malowanie jest naprawdę ciekawą i prostą czynnością. Warto zwrócić uwagę, aby nie robić tego zbyt blisko materiału który chcemy malować oraz aby się nie spieszyć.
Kolejnym etapem było montowanie bagażnika i niestety bagażnik oryginalny był urwany i ja nie miałem dostępu do spawarki więc postanowiłem kupić podobny na all... i wystarczyło zmienić kolor i wygląda jak oryginał. W kolejnym dniu próbowałem zamontować błotniki, ale wcześniej urwany został uchwyt do montowania i to, że są stare sprawiło, że chciałem je uratować. Postanowiłem, że przy pomocy blaszki dorobię takie mocowanie i zamontuje.
Można powiedzieć że montowanie korby i wianków jest dosć skomplikowane.Zastanwiając się nad sensem montowania klasycznego na klin doszłem do wniosku że najlepszą opcją będzie montaż na tzw kwadrat taki zestaw kosztuje kilkanaście złotych wraz z miskami i cąłym osprzętem.
Komentarze
Prześlij komentarz